Szkoła Lisia Góra

Zielona Szkoła nad Bałtykiem

10 czerwca grupa uczniów ze Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Zaczarniu wyruszyła na Zieloną Szkołę do Władysławowa. Mimo, iż długa droga nad polskie morze upłynęła nam w strugach deszczu nie traciliśmy dobrego humoru. I mieliśmy rację…

Władysławowo przywitało nas piękną, słoneczną pogodą i już pierwszego dnia mogliśmy zażywać morskich kąpieli. Po pełnym wrażeń dniu udaliśmy się do Połchowa, gdzie zwiedzaliśmy fermę strusi, aktywnie spędzaliśmy czas podczas gier i zabaw sportowych oraz piekliśmy kiełbaski przy ognisku.
Kolejny dzień to nowe doświadczenia i przygody. Tuż po śniadaniu wyruszyliśmy na godzinny rejs, którego celem był Słowiński Park Narodowy i ruchome wydmy w Łebie. Spacer z przewodnikiem po Słowińskim Parku Narodowym i ruchomych wydmach był niezwykłym przeżyciem. Czas spędzony w tej „wielkiej piaskownicy” dostarczył wiele radości. Następnie udaliśmy się do Jastrzębiej Góry by zobaczyć i poznać specyfikę wybrzeża klifowego. Wieczorem, mimo zmęczenia, wszyscy wytrwale kibicowali polskiej reprezentacji piłki nożnej, która rozgrywała kolejny mecz w ramach Euro 2012.
Trzeci dzień to pobyt w Gdańsku i zwiedzanie tego pięknego portowego miasta. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od okrętu ORP Błyskawica. Następnie podziwialiśmy gdańską starówkę z Kościołem Mariackim i Traktem Królewskim. Okazało się także, że miłość do piłki nożnej łączy nie tylko pokolenia, ale także narodowości – obserwowaliśmy narodziny przyjaźni polsko-hiszpańskiej. Kolejnym punktem naszej wycieczki było Westerplatte – miejsce niezwykle ważne w historii naszego narodu.
Czwarty dzień pobytu na Zielonej Szkole obfitował w niezwykłe, nowe doświadczenia. Udaliśmy Się na Półwysep Helski, gdzie odwiedziliśmy Fokarium Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Dowiedzieliśmy się wiele na temat życia fok oraz oglądaliśmy te niezwykłe ssaki podczas karmienia. Następnie z latarni morskiej mogliśmy podziwiać przepiękną panoramę Półwyspu Helskiego. Wracając do Władysławowa odwiedziliśmy nietypowe muzeum regionalne, w którym poznaliśmy dawne życie, zwyczaje i obyczaje mieszkańców Półwyspu Helskiego. Po powrocie do Władysławowa udaliśmy się jeszcze na wieczorny spacer do Alei Gwiazd Sportu i zakupy pamiątkowych drobiazgów.
Piaty dzień poświęciliśmy na pakowanie i ostatnie spotkanie z naszym pięknym morzem. W blaskach słońca miło spędziliśmy czas na plaży! Po kolacji wyruszyliśmy w drogę powrotną. W sobotę rano spotkaliśmy się w Zaczarniu z naszymi kochanymi i stęsknionymi rodzicami…

Podobne wpisy o turystyce:

About the author /


Related Articles

Inne wpisy: